Czy zdarzyło się Państwu kiedyś przyjść do domu i usiąść na
kanapie? No pewnie. A czy zdarzyło się Państwu usiąść z długopisem w kieszeni, który
pękł a atrament wylał się na tapicerkę. No taki przypadek nie zdarza się dość
często ale czasami przytrafia się w nieodpowiedniej chwili. Co wtedy?
Z pewnością odradzam próbę pozbycia się atramentu samemu. Dlaczego? Bo wetrzemy i rozetrzemy atrament, który jak uparciuch łatwo nie odpuszcza ;). Co robimy? Tamponujemy, czyli lekko odsączamy ręcznikiem papierowym lub chusteczką. Tak jak w przypadku uryny, odsączamy nie wycierając i nie wcierając. Odradzam stosowanie odplamiaczy, które rozpuszczą plamę powodując ślad na większej część tapicerki lub dywanu, mówiąc zwyczajnie, plama rozleje się na większej powierzchni. Cały sekret odplamiania polega na tym, aby zastosować od razu specjalistyczny środek do atramentów, który rozpuszcza tusz i za pomocą ekstraktora wypłukać oraz odsączyć substancje.
Z pewnością odradzam próbę pozbycia się atramentu samemu. Dlaczego? Bo wetrzemy i rozetrzemy atrament, który jak uparciuch łatwo nie odpuszcza ;). Co robimy? Tamponujemy, czyli lekko odsączamy ręcznikiem papierowym lub chusteczką. Tak jak w przypadku uryny, odsączamy nie wycierając i nie wcierając. Odradzam stosowanie odplamiaczy, które rozpuszczą plamę powodując ślad na większej część tapicerki lub dywanu, mówiąc zwyczajnie, plama rozleje się na większej powierzchni. Cały sekret odplamiania polega na tym, aby zastosować od razu specjalistyczny środek do atramentów, który rozpuszcza tusz i za pomocą ekstraktora wypłukać oraz odsączyć substancje.
Reasumując:
Domowy sposób- plama zostanie rozpuszczona i rozprowadzona
na większej powierzchni.
Profesjonalna firma- usunięcie plamy za pomocą odpowiednich
środków i sprzętu.
Ważne: plama od długopisu, markera lub innego mazaka,
pozostawiona na dłuższy okres czasu jest trudna do usunięcia. Wszystko zależy
od włókna dywanu, tapicerki lub wykładziny.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz